Okolice Wisły to jeden z ulubionych obszarów do spędzania czasu podczas letnich miesięcy nie tylko dla wielu Warszawiaków, ale również turystów odwiedzających stolicę. Te tereny zostały zaprojektowane z myślą o spacerowiczach ponad 100 lat temu i nadal cieszą się ogromną popularnością. Bulwary Wiślane to bowiem nie tylko przyjemna trasa spacerowa i rowerowa, ale również doskonałe miejsce do spędzenia czasu w gronie znajomych w jednym w sezonowo działających klubów. Jeśli nie masz planów na wieczór lub chcesz wybrać się w ciekawe miejsce w Warszawie, czytaj dalej i dowiedz się więcej o Bulwarach Wiślanych!
Bulwary Wiślane – gdzie się znajdują?
Bulwary nad Wisłą ciągną się wzdłuż lewego brzegu rzeki płynącej przez stolicę. Zaczynają się w okolicach Cypla Czerniakowskiego i biegną aż do Plaży Żoliborz, która znajduje się w bezpośredniej okolicy popularnego Klubu Spójnia. Przez kilka pierwszych lat po zagospodarowaniu tego terenu, nie cieszył się on dużą popularnością wśród mieszkańców Warszawy. Niestety rzeka była zanieczyszczona, a infrastruktura nie zachęcała Warszawiaków do spacerów (betonowe stopnie prowadzące na obszary obok Wisły nie były dobrze zaprojektowane).
W pierwszych latach XXI w. w związku z rozwojem terenów w bezpośredniej okolicy Bulwarów Wiślanych (wybudowano m.in. Multimedialny Park Fontann oraz Centrum Nauki Kopernik), zdecydowano się na modernizację nabrzeża Wisły. Pierwszym krokiem było wybudowanie specjalnego tunelu łączącego Powiśle z trasami spacerowymi na Bulwarach. Następnie miały miejsce ogromne remonty, dzięki którym przebudowano nabrzeża w taki sposób, aby mieszkańcy i turyści mogli komfortowo spędzać czas w tych okolicach.
Efektem modernizacji jest pięć odcinków Bulwarów nad Wisłą – każdy z nich jest oddzielony mostem i ma swój własny, niepowtarzalny klimat. Właśnie dlatego tak lubię spacerować w tamtych okolicach!
Jakie udogodnienia oferują warszawskie bulwary?
Teraz przejdźmy do konkretów! Co dokładnie polecam Wam zobaczyć, kiedy zdecydujecie się wybrać na spacer po Bulwarach Wiślanych?
Przede wszystkim pokonanie trasy od Żoliborza po Czerniaków – czyli od samego początku Bulwarów aż do końca. To idealny sposób na relaks po całym dniu w pracy lub w szkole. Uwielbiam pokonywać ten odcinek, ponieważ to swojego rodzaju podróż w czasie. Rozpoczynając spacer możemy podziwiać X Pawilon Cytadeli i Bramę Straceń, Konwikt Pijarów i Muzeum Katyńskie. Co do samych nabrzeży z pewnością zachwyci Was wszechobecna zieleń i liczne lokale, do których również warto się wybrać na małe co nieco lub na orzeźwiającego drinka.
Szczególną uwagę warto zwrócić na Bulwar gen. Pattona. Przez wielu Warszawiaków to miejsce określane jest jako serce całych terenów koło Wisły. Jeśli macie trochę więcej czasu, gorąco polecam zejść ze ścieżki prowadzącej wzdłuż rzeki i udać się do jednego z moich ulubionych miejsc – ogrodu dachowego mieszczącego się na budynku Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. To jeden z największych i najpiękniejszych ogrodów tego typu w całej Europie.
Bulwary nad Wisłą – atrakcje w pobliżu
Okolice Wisły oferują zdecydowanie więcej atrakcji niż spacer wyjątkową, nabrzeżną trasą. W bezpośrednim sąsiedztwie Bulwarów Wiślanych znajdziecie wiele ciekawych muzeów, które zdecydowanie warto odwiedzić. Jednym z moich ulubionych jest Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie Centrum Nauki Kopernik i budynku Biblioteki Uniwersyteckiej. Już sam budynek robi wrażenie – to prosta budowla, na której elewacji znajduje się kompozycja malarska.
Jeśli jednak nie masz ochoty na wizytę w muzeum, gorąco polecam wybrać się na rejs po Wiśle. Przechadzając się Bulwarami Wiślanymi z pewnością trafisz na wiele przystani oraz firm oferujących zorganizowane wycieczki po rzece. To świetny sposób na poznanie Warszawy z zupełnie innej perspektywy.
Oczywiście nie można zapomnieć o gastronomicznej odsłonie Bulwarów nad Wisłą. Lokale są przeważnie otwierane na wiosnę i z ich oferty można skorzystać do samego końca okresu letniego. Moje ulubione knajpy? Cud nad Wisłą oraz Grunt i Woda – spróbujcie ich specjałów z menu letniego, a nie pożałujecie!
Wróć na stronę główną po więcej inspirujących wpisów!
Dodaj komentarz